, więc wiesz, że to nie moja wina, że te trudności są zapewniane wszystkim poza zamówieniem. Proszę obwiniać Heather.
Jedna z pułapek bycia pracującą mamą tracą wszystkie poranne zajęcia „Mommy i ja”. Jednak będąc nauczycielem, za kilka tygodni z moim chłopcem zyskuję lato, aby zachwycić się zajęciem. Właśnie dlatego byłem tak wdzięczny, że nie tylko sztuka, zapewniłem tydzień „wpadania” podczas mojej wiosennej przerwy, a także możemy totować trudność dla debiutanckiej mamy nr 41: przejść do całkowicie bezpłatnej klasy muzycznej. Mój mężulek jest muzykiem, a także wręczamy mini-instrumenty Weston, ponieważ dzień pierwszy, dlatego byłem podekscytowany, że zabrałem go na lekcję muzyki, na której moglibyśmy śpiewać, tańczyć, a także zadowolić ludzi. Dla mnie przyjemność nie dotyczyła tak bardzo klasy, jak na temat oglądania mojego dziecka reagującego, a także interakcji zarówno z muzyką, jak i dzieciami w jego wieku.
Poszliśmy na poranną lekcję z moim kumplem i córką; Klasa były głównie dziewcząt, z których jedna ma dzieci, co Weston, a także w prawdziwym stylu Young Boy, Weston całkowicie ją zignorował. Trochę kobiety miała dość, powiedziała: „Ugh!” do niego, a także odszedł. Jej niania była przerażona, wierzyłem, że to histeryczne. Niemniej jednak lubił wstać, a także oglądać wszystkie inne dzieci; Jego oczy stały się szerokie, gdy każdy nowy stażysta wszedł do pokoju. Panna Kristen była naszą nauczycielką, a także była cudowna. Klasa rozpoczęła się od porywającego interpretacji „The Hi Song”, którą Weston absolutnie uwielbiał. Na zawsze dlatego, że ćwiczymy codziennie, tak dobrze, jak on naprawdę pamięta!
Kochanie, ty też masz uszy!
Panna Kristen bardzo poważnie potraktowała muzykę, co doceniłem. Mimo że są dzieciami, nadal mają uszy! Objętość muzyki była odpowiednia, a także nie zaczęła śpiewać, dopóki nie zrozumiała, że jest w najlepszym kluczu. Podobało mi się, że miała instrumenty „dorosłych”, a także pozwoliła młodzieżowi się z nimi bawić. Środowisko było tak przyjazne i przyjazne. Po pewnym czasie śpiewała mnóstwo instrumentów na ziemi, aby młodzi ludzie mogli się bawić. Weston oszalał, a także przeżuwał dużą liczbę tambourin, a także maracas. Również graliśmy w Freeze Dance, a także miałem piętra, gdy moje dziecko naprawdę „zamarło”, gdy muzyka się zatrzymała!
W ogóle nie chodzi o muzykę:
To, co podobało mi się znacznie bardziej niż cokolwiek innego, to filozofia: klasa to tylko czas na kontakt z dzieckiem. Usunęli, że telefony miały zostać odłożone, a nawet robienie zdjęć zostało zniechęcone (byłem jedynym, który robiłem zdjęcia!). W tym gorączkowym świecie często trzymamy zarówno niemowlę, jak i nasz iPhone; Mówimy niemowlę, aby „poczekaj sekundę, muszę sprawdzić mój e -mail” lub nawet podać niemowlę nasz telefon jako zabawkę. Poza tym, aby uspokoić naszą winę, spędzamy znacznie więcej czasu na robieniu zdjęć naszego dziecka, abyśmy nie pamiętali tej chwili. Ale zachwyciłem ścisłymi wytycznymi, aby zawrzeć wszystko, co jeszcze, a także po prostu się połączyć; Panna Kristen usunęła od początku, że bez względu na to, co wydarzyło się w klasie, chodziło o nasze osobiste połączenie, a także czas z naszym dzieckiem. Weston, a także świetnie się bawiłem, a ja odliczam sekundy do góry, dopóki tego lata zaśpiewamy cześć wszystkim.
[Zdjęcie: Olivia Howell, Wszelkie prawa zastrzeżone]
Znajdź znacznie więcej działań niemowląt z 52 regularnymi wyzwaniami dla matki debiutantów.
Jeśli już uczestniczysz, użyj hashtag #rookiemoms na Instagramie lub Twitterze, abyśmy mogli się pochwalić.
